Raija Siekkkinen – „To Się Zdarzyło Tutaj”

Jedyną wadą tej książki jest to, że jest tak krótka. Bo jeśli miałabym wybrać pozycję, która wywarła na mnie największe wrażenie w ubiegłym roku, najprędzej
zdecydowałabym się na nią właśnie. Autorka objawia swój niezaprzeczalny talent pisarski. Zawarte w książce opisy są nie zwykle sugestywne i angażujące
uwagę czytelnika, Bohaterowie: mężczyzna po przejściach i kobieta z przeszłością, są nakreśleni z ogromną wrażliwością oraz subtelnością. Ich rozmową brak
dosłowności i nie zakrada się do nich banał, a ich losy , mógł by podzielić każdy i wszędzie.

Kanwą opowieści jest dom, przedstawiany niczym w teatrze
przez scenografie zmieniających się pór roku. To typowo Fińska opowieść. Pełna przemilczeń, Wzruszeń i melancholii. Opowieść o śmierci tęsknocie i skrywanym
pragnieniu bliskości. To historia jednego tajemniczego zdarzenia i jak to często w Fińskich powieściach bywa tylko i aż jednego. Reszta to wewnętrzne światy
bohaterów, ich nadzieje, i troski. Jeśli podobnie jak ja chętnie sięgacie po książki w których z pozoru nic się nie dzieje, nie zawiedziecie się. A oprócz
wciągającej opowieści zachwyci Was oryginalna i plastyczna narracja.